wtorek, 30 grudnia 2025 13:03
Prudnik: zatrzymany za atak maczetą

Krwawy atak maczetą. Ciężko ranił współlokatora, bo nie wyłączył palnika na kuchence

Błahy domowy spór zakończył się brutalnym atakiem z użyciem maczety. W jednym z mieszkań w Prudniku ciężko ranny został 55-letni mężczyzna. Sprawca, jego znajomy, trafił na trzy miesiące do aresztu i odpowie za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Krwawy atak maczetą. Ciężko ranił współlokatora, bo nie wyłączył palnika na kuchence

Autor: Komenda Powiatowa Policji w Prudniku

Do zdarzenia doszło w jednym z mieszkań na terenie Prudnik. Jak informuje prudnicka policja, dyżurny jednostki odebrał zgłoszenie o napaści z użyciem niebezpiecznych narzędzi. Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że pomiędzy mężczyznami doszło do gwałtownej kłótni, której powodem było niewyłączenie palnika gazowego po przygotowaniu posiłku.

Z ustaleń śledczych wynika, że 39-letni mężczyzna najpierw wielokrotnie uderzał 55-latka pięściami oraz kastetem w okolice twarzy. Następnie sięgnął po maczetę i zadał nią kilka ciosów. Po ataku sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia jeszcze przed przyjazdem patrolu.

Na miejsce natychmiast skierowano karetkę pogotowia oraz policyjne patrole. Pokrzywdzony w stanie ciężkim został przetransportowany do szpitala, gdzie pozostaje pod opieką lekarzy. Jak informuje policja, równolegle rozpoczęto szeroko zakrojone poszukiwania sprawcy, w które zaangażowani byli funkcjonariusze z Prudnika, Brzegu, Namysłowa oraz Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.

Finał działań nastąpił w Grotków. To tam, w jednym z budynków wielorodzinnych, kryminalni zatrzymali ukrywającego się 39-latka.

- Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego prokurator przedstawił mężczyźnie zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, a sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu na okres trzech miesięcy – przekazuje policja w Prudniku.

Zatrzymany odpowie za czyn z art. 156 § 1 pkt 2 Kodeksu karnego. Grozi mu kara do 20 lat pozbawienia wolności.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze