Podczas interwencji mężczyzna tłumaczył, że naprawia samochód kolegi, jednak nie potrafił podać jego danych ani adresu. Policjanci skontaktowali się z właścicielami pojazdów, z których skradzione zostały katalizatory, i wykonali niezbędne czynności procesowe.
46-latek został zatrzymany i usłyszał dwa zarzuty kradzieży oraz jeden zarzut usiłowania kradzieży. Straty wyrządzone przez niego oszacowano na ponad 3 tysiące złotych. Prokurator zastosował wobec mężczyzny dozór policyjny oraz zakaz opuszczania kraju. Za popełnione przestępstwa grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.







Napisz komentarz
Komentarze