Wezwali go na przesłuchanie, przyjechał kradzionym rowerem. Policjanci zatrzymali 44-latka
Do policyjnego aresztu trafił 44-letni mieszkaniec Białegostoku, który na komisariat przyjechał… skradzionym rowerem. Mężczyzna pojawił się tam na wezwanie funkcjonariuszy w związku ze sprawą kradzieży artykułów drogeryjnych. Ostatecznie usłyszał zarzuty kradzieży oraz paserstwa – oba popełnione w warunkach recydywy.
07.04.2025 18:02