piątek, 5 grudnia 2025 07:29
Reklama
Choroszcz: chciał zrobić krzywdę rodzinie

Od dawna groził rodzinie, że spali dom i ich zabije. W końcu przyszedł z benzyną i podłożył ogień

Od ponad dwóch lat powtarzał, że podpali dom rodziny. W końcu przeszedł od gróźb do czynów – oblał płot benzyną i podpalił. Ogień ugasił dopiero deszcz. 63-letni mieszkaniec powiatu białostockiego został zatrzymany i decyzją sądu trafił na dwa miesiące do aresztu.
Od dawna groził rodzinie, że spali dom i ich zabije. W końcu przyszedł z benzyną i podłożył ogień

Autor: Podlaska policja

Jak informuje podlaska policja, do posterunku w Choroszczy zgłosiła się kobieta, która od dawna słyszała groźby pod swoim adresem. Sprawcą miał być jej wuj, od lat zapowiadający, że spali jej dom i pozbawi życia całą rodzinę. Początkowo były to tylko słowa, jednak kilka dni temu mężczyzna przeszedł do czynów. Wzdłuż płotu oddzielającego posesje rozlał benzynę i podpalił. Na szczęście pożar nie rozprzestrzenił się dalej – zgasł z powodu opadów deszczu.

Całe zdarzenie zarejestrowały kamery monitoringu. Dopiero wtedy kobieta, obawiając się o życie swoje i bliskich, powiadomiła policję. Mundurowi szybko pojechali do domu podejrzanego i zatrzymali go. Okazał się nim 63-letni mieszkaniec powiatu białostockiego. Jak ustalili funkcjonariusze, mężczyzna wcześniej chodził po wsi i otwarcie mówił, że spali swoją rodzinę.

63-latek usłyszał zarzut gróźb karalnych. Sąd zdecydował o jego dwumiesięcznym areszcie. Za popełnione przestępstwo grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

anonimxd 13.09.2025 13:43
Komentarz usunięty

Ferdek 12.09.2025 08:51
Nieudana próba zabójstwa całej rodziny - kara do 3 lat jak za kradzież cukierków haha