Gdańsk

Policjanci z komisariatu przy ul. Kartuskiej w Gdańsku prowadzą poszukiwania opiekuńcze 16-letniego Franciszka Skuzy, który 30 czerwca 2025 roku po godzinie 6:00 rano wyszedł z mieszkania, informując matkę, że wychodzi tylko na chwilę. Do tej pory nie wrócił do domu.

29-letni mieszkaniec powiatu braniewskiego został zatrzymany 30 czerwca na lotnisku w Gdańsku przez funkcjonariuszy Straży Granicznej, po tym jak został deportowany z Królestwa Niderlandów do Polski.

Policjanci z wydziału dochodzeniowo-śledczego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku, pod nadzorem Prokuratury Rejonowej, prowadzą śledztwo w sprawie zgwałcenia.

Nocna interwencja na gdańskiej Zaspie mogła zakończyć się tragedią. 30-letni mężczyzna w kryzysie emocjonalnym stał na balkonie i groził, że zrobi sobie krzywdę. Kluczową rolę w tej dramatycznej sytuacji odegrała sierż. Weronika Hebel, dzielnicowa z Żabianki. To ona przez kilkanaście minut prowadziła z nim rozmowę, próbując odwieść go od desperackiego kroku. Gdy tylko nadarzyła się okazja, bez wahania chwyciła mężczyznę i pomogła mu wrócić w bezpieczne miejsce.

Groził bronią i kazał im znikać! Pijany 39-latek z Gdańska wpadł w szał, bo – jak twierdził – auto blokowało mu przejazd. Wyskoczył z „klamką” w ręku i celując w siedzących w środku mężczyzn, krzyczał, by natychmiast odjechali! Miał ponad dwa promile alkoholu. Teraz odpowie za groźby karalne.

Gdańscy policjanci zatrzymali 33-letniego mężczyznę podejrzanego o znęcanie się nad swoimi psami. W trakcie interwencji w jego mieszkaniu funkcjonariusze znaleźli również kilka porcji narkotyków. Jeszcze dziś podejrzany ma usłyszeć zarzuty. Policjanci złożyli wniosek o objęcie go dozorem oraz o zakaz posiadania zwierząt. Decyzję w sprawie dalszych kroków podejmie prokurator.

Gdańscy policjanci dopadli 30-latka, który miał na koncie prawdziwy katalog przestępstw! Włamanie do mieszkania, kradzież auta wartego 100 tysięcy złotych, oszustwa, dewastacje, złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów, a na dokładkę – atak na funkcjonariuszy! Teraz bandycie grozi nawet 10 lat za kratami.

Wczoraj policjanci z Gdańska zatrzymali 33-letniego mieszkańca miasta podejrzanego o kradzież sklepową, który przy kasie samoobsługowej podmienił kody kreskowe – zamiast wiertarki zeskanował etykietę tańszych rękawic roboczych i zapłacił niespełna 4 złote. Jak się okazało, mężczyzna był poszukiwany do odbycia prawie 6 miesięcy kary więzienia za wcześniejsze kradzieże. Dodatkowo w jego mieszkaniu funkcjonariusze zabezpieczyli kilka gramów amfetaminy.

Gdańscy kryminalni wpadli na trop lokalnego dilera. W mieszkaniu 26-latka z Gdańska znaleźli aż 1000 porcji handlowych marihuany! Mężczyzna usłyszał siedem zarzutów – za posiadanie dużych ilości narkotyków i udzielanie ich innym osobom. Sąd nie miał litości – diler trafił na 3 miesiące do aresztu.