Do skrajnie niebezpiecznej sytuacji doszło na drodze ekspresowej S5 w rejonie węzła Pałuki. Kierowca ciężarówki przewożącej butle z gazem, po wjechaniu na łącznicę, zatrzymał się przed końcem pasa włączenia, po czym... zaczął cofać.
Nietypowa sytuacja na drodze ekspresowej S52, uwieczniona przez kamery Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, wywołała duże kontrowersje. Na nagraniu widać, jak czarne Audi niebezpiecznie zbliża się do innego pojazdu, ustawiając się w jego martwym polu. Po analizie zapisów okazało się, że ten sam samochód uczestniczył w pięciu podobnych zdarzeniach. W czterech z nich odpowiedzialny był ten sam kierowca, w ostatniej kolizji – inna osoba.