Kruszyn

Policjanci z Komisariatu w Kruszynie zatrzymali dwóch obywateli Ukrainy, którzy odpowiadają za kradzież paliwa na szkodę pracodawcy. 31-letni kierowca przez wiele miesięcy regularnie okradał firmę, a jego ojciec próbował ukryć kanistry wypełnione kradzionym olejem napędowym. Obaj mężczyźni po usłyszeniu zarzutów zostali przekazani Straży Granicznej, która rozpoczęła wobec nich procedurę deportacyjną.

Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy od dłuższego czasu prowadzą intensywne działania wymierzone w przestępczość narkotykową – zarówno w zakresie produkcji, jak i wprowadzania do obrotu środków odurzających, substancji psychotropowych i tzw. dopalaczy. Ich działania obejmują nie tylko teren województwa kujawsko-pomorskiego, ale również inne regiony kraju. Teraz funkcjonariusze podsumowują efekty swojej wielomiesięcznej pracy.

Kobieta wsiadła na motocykl mimo sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Na widok patrolu policyjnego postanowiła uciekać jednośladem, jednak podczas próby przyspieszenia straciła panowanie nad pojazdem. Kontynuowała ucieczkę pieszo, ale finalnie policjanci dotarli do niej i zatrzymali 22-latką. Usłyszała dwa zarzuty, za które grozi jej kara do 5 lat więzienia.

Dzięki czujności bolesławieckich policjantów, kolejny sprawca kradzieży paliwa odpowiedział za czyn, którego się dopuścił. Choć w tym przypadku należy przyznać, że znaczny udział w zatrzymaniu złodzieja paliwa miał... on sam. Gdyby 41-latek zatankował do swojego auta właściwy rodzaj paliwa, zatrzymanie go z pewnością byłoby o wiele trudniejsze.

Stróże prawa z Kruszyna ujęli 31-letniego mieszkańca gminy Warta Bolesławiecka, który wielokrotnie dopuszczał się kradzieży w tej samej firmie oraz kierował pojazdem, mimo sądowego zakazu. Podczas przeszukania jego garażu funkcjonariusze natrafili na przedmioty mogące pochodzić z przestępstw. Mężczyzna, znany policji z wcześniejszych wykroczeń przeciwko mieniu, jako recydywista może stanąć przed groźbą nawet 15 lat więzienia.

Kierowca pod wpływem alkoholu, który w niedzielny wieczór, jadąc a4 uderzył w radiowóz zabezpieczający miejsce kolizji usłyszał zarzut. Mieszkaniec powiatu wrocławskiego odpowie za narażenie mundurowych na niebezpieczeństwo. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.

W poniedziałek, w porze nocnej, na DK94 ( pomiędzy miejscowościami Kruszyn i Tomaszów Bolesławiecki, powiat bolesławiecki, dolnośląskie) doszło do śmiertelnego w skutkach zdarzenia drogowego z udziałem dwóch pojazdów.

Mundurowi z Kruszyna na terenie gminy Gromadka zatrzymali nietrzeźwego kierowcę. Mężczyzna na widok policyjnego samochodu wykonał gwałtowny manewr. Badanie wykazało 1,6 promila alkoholu w organizmie kierowcy.