Kuźnia Raciborska

Policjanci z Kuźni Raciborskiej zatrzymali 48-letnią mieszkankę powiatu raciborskiego, która złamała sądowy zakaz zbliżania się do byłego partnera i dzieci. Podczas interwencji kobieta zachowywała się agresywnie i groziła mężczyźnie oraz 14-letniemu synowi, trzymając w ręku stłuczone szkło.

Sobotnia noc w Kuźni Raciborskiej mogła mieć tragiczny finał. 17-letni obywatel Niemiec, prowadząc BMW bez uprawnień i będąc pod wpływem alkoholu, uderzył w ogrodzenie jednej z posesji. Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie będzie teraz odpowiadał przed sądem.

Szereg zarzutów usłyszał 24-letni mieszkaniec Kędzierzyna-Koźla, który uciekał przed raciborską drogówką. Mężczyzna przekroczył prędkość, nie miał uprawień do kierowanie oraz kierował pojazdem nieodpuszczonym do ruchu. Dodatkowo mężczyzna posiadał przy sobie 1,5 kg narkotyków. Na wniosek śledczych i prokuratora sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na 3 miesiące. Grozi mu do 15 lat więzienia.

Do zdarzenia doszło około 1:30 na terenie Kuźni Raciborskiej. Ze wstępnych ustaleń wynika, że pociąg towarowy z nieustalonych na tę chwilę przyczyn wykoleił się i zderzył z jadącym z naprzeciwka innym składem towarowym. Trasa kolejowa łącząca Kędzierzyn-Koźle z Raciborzem jest zablokowana.

Policjanci z komisariatu w Kuźni Raciborskiej zatrzymali 20-letnią mieszkankę Raciborza, która od ponad miesiąca uporczywie nękała swoją byłą dziewczynę. Sprawczyni prześladowała kobietę na różne sposoby. Młoda raciborzanka usłyszała już zarzuty, a prokurator objął ją policyjnym dozorem i wydał zakaz zbliżania się i kontaktowania w jakikolwiek sposób z pokrzywdzoną. Grozi jej 8 lat więzienia.