morderstwo

40-letni mężczyzna podczas zakrapianej imprezy zaatakował swojego kolegę i go zabił. Aby zatrzeć ślady zbrodni wyniósł jego ciało i zakopał na terenie dzielnicy Otmęt w Krapkowicach (opolskie). Śledczy blisko dwa miesiące pracowali nad sprawą i udało im się wyjaśnić tajemnicę zbrodni. Jak się okazało 40-letni morderca przebywa już w zakładzie karnym, gdzie odbywa wcześniej zasądzony wyrok. Po usłyszeniu nowych zarzutów może już nigdy nie wyjść na wolność.

Opolscy policjanci pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Strzelcach Opolskich wyjaśniają okoliczności śmierci mężczyzny, którego zwłoki zostały odnalezione 4 grudnia br. na terenie Krapkowic, w dzielnicy Otmęt. Zwłoki ukryte były pod warstwą ziemi. Policyjne czynności, które doprowadziły do wytypowania miejsca, prowadzone były w ramach śledztwa wszczętego końcem października 2024 r. w związku z zaginięciem mieszkańca Krapkowic. Okoliczności stwierdzone podczas oględzin miejsca ujawnienia zwłok w powiązaniu z pozostałymi zgromadzonymi dowodami pozwalają wnioskować, że do śmierci mężczyzny doszło w wyniku przestępczego działania innej osoby. Na wniosek prokuratury sekcja zwłok została zaplanowana na piątek (6 grudnia br.). Czynności w sprawie trwają.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że w jednym z mieszkań na krakowskim Kazimierzu 23-latek zadał rany 24-latce, a następnie próbował popełnić samobójstwo. Kobieta zmarła po przewiezieniu do szpitala. Mężczyzna po nieudanej próbie samobójczej w mieszkaniu 24-latki trafił do I Komisariatu Policji w Krakowie, gdzie doszło do przejęcia przez niego broni jednego z policjantów i najprawdopodobniej samobójstwa. Prokuratura Okręgowa w Krakowie oraz organy kontrolne Policji wyjaśniają okoliczności zdarzenia.

Policjanci z Zespołu do Spraw Przestępstw Niewykrytych, tzw. Archiwum X , wydziału kryminalnego, poszukiwań i identyfikacji osób Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, oraz Biura Kryminalnego Komendy Głównej Policji, pod nadzorem Prokuratury Regionalnej w Gdańsku, ponownie zajęli się zbrodnią i ujawnionymi w zbiorniku wodnym, w Drzewinie pozbawionymi kończyn i głowy zwłokami. Śledczy, którzy 15 lat temu zajmowali się tą sprawą pomimo wykonania wielu czynności procesowych i operacyjnych, nie zdołali jej rozwikłać. Policjanci obecnie powtórnie pracują nad tą makabryczną zbrodnią – ustaleniem i zatrzymaniem zabójcy a także tożsamości zamordowanej kobiety. Gwarantują pełną anonimowość każdej osobie, która przekaże informacje mogące doprowadzić śledczych na trop mordercy.

Policjanci z Wydziału Kryminalnego KWP w Katowicach zebrali materiał dowodowy, który pozwoził nadzorującej sprawę Prokuraturze Rejonowej w Dąbrowie Górniczej na wystąpienie do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec 47-letniego mężczyzny. Nie posiadający stałego miejsca zamieszkania zatrzymany, jest podejrzany o zabójstwo swojego 72-letniego znajomego. Za przestępstwo to grozi nawet dożywotnie więzienie.

Sosnowieccy kryminalni, przy wsparciu policjantów z wydziału kryminalnego komendy wojewódzkiej, zatrzymali dwóch podejrzanych do sprawy zabójstwa, do którego doszło najprawdopodobniej w nocy z soboty na niedzielę. Wtedy to mundurowi otrzymali zgłoszenie o odnalezieniu ciała 35-letniego mężczyzny. Obaj zatrzymani usłyszeli już prokuratorskie zarzuty.

Funkcjonariusze policji zatrzymali 29-letniego mężczyznę podejrzanego o zabójstwo partnera swojej matki. Śledczy ustalili, że napastnik kilkakrotnie ranił 42-latka, po czym zostawił go na poboczu drogi i oddalił się z miejsca zdarzenia. Sprawca przyznał się do winy, a prokurator wraz z policją wnioskują dziś o jego tymczasowe aresztowanie. Grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.

Krakowscy policjanci prowadzili intensywne czynności zmierzające do ustalenia sprawcy zabójstwa, do którego doszło pod koniec września w Parku Dębnickim. Sprawca, przy użyciu ostrego narzędzia pozbawił życia 41-latka. Szeroko zakrojone działania krakowskich jak i małopolskich policjantów kryminalnych doprowadziły do ustalenia i zatrzymania podejrzewanego o ten czyn.

Funkcjonariusze z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi przy wsparciu policjantów z brzezińskiej komendy, od wczoraj poszukiwali 39-latka, który 28 września 2024 roku kilka minut po godzinie 19.00 w miejscowości Lubowidza (powiat brzeziński) śmiertelnie postrzelił 49-latka. Do akcji zaangażowane były bardzo duże siły policyjne. Ogłoszono alarm dla funkcjonariuszy, na miejsce działań przyleciał helikopter będący w dyspozycji KWP w Szczecinie. Z uwagi na ogromny obszar poszukiwań w działania włączył się Oddział prewencji Policji z Łodzi i Warszawy.

Dramatyczne sceny rozegrały się w sobotę wieczorem (28 września 2024) w miejscowości Lubowidza (łódzkie). Kierujący mercedesem mężczyzna zepchnął z drogi toyotę, po czym ścigał kierowcę i go zastrzelił.