Oława

Policjanci z Oławy zatrzymali 42-latka, który nie tylko znęcał się nad swoją partnerką, ale w mieszkaniu trzymał krzew konopi i miał przy sobie narkotyki. Domowy oprawca trafił do aresztu i został natychmiast odseparowany od bliskich. Jak informuje policja, teraz jego przyszłość leży w rękach sądu – grozi mu nawet 5 lat za kratami.

Policjanci z Oławy zatrzymali 35-latka, który po kłótni z partnerką wywołał fałszywy alarm, informując służby o rzekomej „bombie biologicznej” w samochodzie. Zagrożenie nie zostało potwierdzone, natomiast podczas interwencji w jego mieszkaniu funkcjonariusze znaleźli narkotyki. Mężczyzna usłyszy zarzuty za bezpodstawne wezwanie służb ratunkowych oraz posiadanie środków odurzających.

Cudem nie doszło do tragedii. 37-letni mieszkaniec powiatu oławskiego wszedł na przejazd kolejowy mimo opuszczonych rogatek i czerwonego światła, zaledwie chwilę przed nadjeżdżającym pociągiem. Mężczyzna miał na uszach duże słuchawki i – jak sam stwierdził – „spieszył się, ale przecież zdążył”.

Obywatel obcego państwa siał zamęt na terenie powiatu oławskiego, dopuszczając się szeregu przestępstw i wykroczeń – informują policjanci z Jelcza-Laskowic. Mężczyzna swoim agresywnym zachowaniem poważnie zagrażał bezpieczeństwu i porządkowi publicznemu. Wspólne działania funkcjonariuszy Straży Granicznej z Kłodzka i lokalnych policjantów doprowadziły do błyskawicznej decyzji: 34-latek został natychmiast wydalony z Polski. Wszystko po to, by przywrócić spokój i poczucie bezpieczeństwa mieszkańcom regionu.

Policjanci z Jelcza-Laskowice zatrzymali 47-latka z powiatu oławskiego podejrzanego o ugodzenie nożem 31-letniego znajomego podczas kłótni. Mężczyzna czterokrotnie dźgnął pokrzywdzonego w plecy, powodując obrażenia, które wymagały hospitalizacji. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.

Funkcjonariusze prewencji z Oławy zatrzymali na gorącym uczynku dwóch mężczyzn w wieku 24 i 25 lat, podejrzanych o kradzież metalowych elementów o łącznej wartości ponad 900 złotych. Skradzione mienie zostało w całości odzyskane i zwrócone właścicielowi. Zatrzymani wkrótce usłyszą zarzuty, za które grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.

40-letni mężczyzna zdemolował sześć samochodów zaparkowanych przy jednej z galerii handlowych w Oławie. W momencie zatrzymania był kompletnie pijany – badanie wykazało 2,2 promila alkoholu w jego organizmie. Co więcej, nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdów, a samochód, którym doprowadził do zniszczeń, nie należał do niego. Za swoje czyny i prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi mu kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.

Ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie miał kierowca BMW, którego wczoraj do kontroli drogowej zatrzymała oławska grupa SPEED. W samochodzie podróżował również trzeźwy pasażer, zaskoczony całą sytuacją. Wkrótce 34-letni mieszkaniec powiatu oławskiego stanie przed sądem. Za to przestępstwo grozi mu kara do 3 lat więzienia.

Spore kłopoty czekają 45-latka, który oprócz kradzieży pojazdu, odpowie za szereg innych przestępstw na terenie dwóch miast. Teraz popełnionymi przez niego przestępstwami zajmują się śledczy z Częstochowy i z Oławy. Częstochowski prokurator zdecydował już o objęciu mieszkańca Kłomnic policyjnym dozorem.

Kilka woreczków z marihuaną i amfetaminą oraz sporą kwotę pieniędzy zabezpieczyli jelczańscy mundurowi przy 14-letnim mieszkańcu powiatu brzeskiego. Nieletni po przesłuchaniu został doprowadzony do Policyjnej Izby Dziecka w Opolu, skąd ostatecznie trafi do wyznaczonego przez sąd Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego. O jego dalszym losie, w związku z czynami karalnymi, zdecyduje sąd rodzinny.