Taksówkarz spieszył się na ryby, złowili go policjanci. Teraz czeka go trzymiesięczny urlop
32-letni taksówkarz został zatrzymany przez policjantów po tym, jak w terenie zabudowanym jechał z prędkością ponad 106 km/h. Jak tłumaczył, nie spieszył się po klienta, a… na ryby. Jego brawurową jazdę zarejestrował policyjny wideorejestrator. Kierowca został ukarany wysokim mandatem, a prawo jazdy stracił na 3 miesiące – teraz na ryby będzie musiał jeździć jako pasażer.
16.07.2025 10:34
1