Policjanci bytowskiej drogówki zatrzymali w Trzebielinie taksówkarza, który w terenie zabudowanym jechał z prędkością 106 km/h przy dopuszczalnych 50 km/h. Mężczyzna został zarejestrowany przez policyjny wideorejestrator. Podczas kontroli okazało się, że nie przewoził pasażera ani nie spieszył się na zlecenie – jak sam przyznał, pędził na zaplanowany wypad na ryby i chciał nadrobić czas.
32-latek przez najbliższe trzy miesiące nie wsiądzie za kierownicę – jego prawo jazdy zostało zatrzymane. Dodatkowo został ukarany mandatem w wysokości 1500 zł oraz 13 punktami karnymi.







Napisz komentarz
Komentarze