Na taki właśnie pomysł wpadł Chintakula Akshay Raj, 17-letni uczeń z Kazipet w południowych Indiach. Razem z kolegą postanowili nagrać widowiskowy film z bardzo blisko przejeżdżającym pociągiem. Niestety, zamiast chwili sławy, chłopak uległ wypadkowi.
Na filmie widać, jak pociąg zbliża się do idącego wzdłuż torów młodego Hindusa. Miał minąć go dosłownie o centymetry, ale coś poszło nie tak i doszło do zderzenia, w wyniku którego chłopak został odrzucony niczym szmaciana lalka.
Miał przy tym bardzo dużo szczęścia. Jak informują Indyjskie media, mimo rozległych obrażeń lekarzom udało się uratować mu życie.







Napisz komentarz
Komentarze