Policjanci z będzińskiej komendy ustalili, że 45-letnia mieszkanka miasta w swoim mieszkaniu może posiadać narkotyki. Stróże prawa od razu przeszli do działania i pojechali pod ustalony adres, by złożyć niezapowiedzianą wizytę. Na miejscu mundurowi zastali kobietę, a w jej mieszkaniu znaleźli narkotyki w postaci amfetaminy i marihuany, z których można przygotować blisko 1000 porcji dilerskich. Ponadto policjanci zabezpieczyli pieniądze w kwocie 1000 złotych na poczet przyszłych kar i grzywien.
Kobieta po nocy spędzonej w policyjnym areszcie usłyszała zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków. Będzinianka została objęta policyjnym dozorem. O jej dalszych losach zadecyduje sąd, grozi jej do 10 lat więzienia.









Napisz komentarz
Komentarze