wtorek, 14 maja 2024 03:48
Reklama

16-latek bez wiedzy rodziców zabrał auto i driftował, popisując się przed koleżanką. Próbując uciec policji wjechał do rowu

Parczewscy policjanci zatrzymali po pościgu kierującego, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Okazało się, że to 16-latek, który bez wiedzy rodziców wziął kluczyki od samochodu i zabrał na przejażdżkę swoją koleżankę. Na widok policjantów wystraszył się i zaczął uciekać. Nie opanował jednak pojazdu i samochód wpadł do przydrożnego rowu.
16-latek bez wiedzy rodziców zabrał auto i driftował, popisując się przed koleżanką. Próbując uciec policji wjechał do rowu

Do zdarzenia doszło w sobotę około godziny 23:30 w miejscowości Siedliki. Parczewscy  policjanci z ogniwa patrolowo interwencyjnego zauważyli pojazd, którego kierujący nie trzymał prawidłowego toru jazdy, próbując wprowadzić pojazd w poślizg. Mundurowi widząc całe zdarzenie używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych wydali kierującemu BMW sygnał do zatrzymania się, jednak ten nie reagował i kontynuował dalszą jazdę. Funkcjonariusze ruszyli w pościg, kierujący BMW w trakcie ucieczki nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu.

Za kierownicą samochodu siedział 16-latek, a obok na siedzeniu pasażerka, jego 15-letnia koleżanka. Kierujący BMW i pasażerka nie potrzebowali pomocy medycznej . Na miejsce wezwani zostali także opiekunowie prawni nieletnich, którzy cali i zdrowi zostali im przekazani. Materiały w tej sprawie zostaną przekazane do Wydziału Rodzinnego i Nieletnich Sądu Rejonowego w Radzyniu Podlaskim.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama