piątek, 5 grudnia 2025 08:05
Reklama
Tarnobrzeg: z promilami po gaz

Na stację benzynową przyjechała beemka w gazie. Kierowca był tak pijany, że nie umiał trafić pistoletem do wlewu

38-letni kierowca BMW, który przyjechał na stację paliw zatankować samochód, miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Jego dalszą jazdę uniemożliwił świadek, który natychmiast powiadomił tarnobrzeskich policjantów. Funkcjonariusze zabezpieczyli pojazd, a mężczyźnie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Pijani kierowcy często zostają zatrzymani dzięki reakcji przypadkowych osób. Tak było we wtorek na jednej ze stacji paliw w Tarnobrzegu, gdzie szybka interwencja świadka zapobiegła potencjalnej tragedii na drodze.
Na stację benzynową przyjechała beemka w gazie. Kierowca był tak pijany, że nie umiał trafić pistoletem do wlewu

Pod dystrybutor z gazem, podjechał kierowca osobowego bmw, który nie mogąc utrzymać równowagi, usiłował zatankować pojazd. Świadek widząc, że mężczyzna ma problem z podpięciem pistoletu do tankowania, podszedł do niego, aby sprawdzić jaka jest tego przyczyna. Szybko wyszło na jaw, że bezradność kierowcy ma związek ze stanem w jakim się znajdował. Wyczuł od niego alkohol.

Reakcja świadka była natychmiastowa. Wykorzystał moment, że mężczyzna poszedł zapłacić za paliwo, wyciągnął kluczyk ze stacyjki i powiadomił funkcjonariuszy. Mundurowi, którzy przyjechali na miejsce, sprawdzili stan trzeźwości kierowcy. Okazało się, że 38-latek miał w organizmie ponad 2 promile. Po sprawdzeniu w policyjnym systemie okazało się, że mężczyzna nie zastosował się do decyzji starosty sandomierskiego o cofnięciu mu uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi na kat. B.

Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. 38-latek, został przesłuchany i usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa, do którego się przyznał. W związku z zabezpieczonym przez policjantów samochodem marki bmw, Prokurator Rejonowy w Tarnobrzegu, wydał już postanowienie o zabezpieczeniu majątkowym. Teraz o losie mężczyzny będzie decydował sąd.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze