piątek, 5 grudnia 2025 08:40
Reklama
Opole Lubelskie: oszustwo na pracownika banku

Młodzi Ukraińcy udawali pracowników banku. Wmówili 66-latce, że jej pieniądze są zagrożone i wypłacili oszczędności

Uwierzyła w zagrożone oszczędności i przekazała 20 tysięcy złotych – 66-letnia mieszkanka Opola Lubelskiego padła ofiarą bezwzględnych oszustów, którzy podawali się za „pracowników banku”. Tropem przestępców ruszyli kryminalni z Opola i Poniatowej. Po tygodniu intensywnych działań wpadli – w stolicy! 19-, 20- i 23-latek, obywatele Ukrainy, zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty. Decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzą za kratami. Grozi im do 8 lat więzienia.
Młodzi Ukraińcy udawali pracowników banku. Wmówili 66-latce, że jej pieniądze są zagrożone i wypłacili oszczędności

To miała być rutynowa rozmowa z „pracownikiem banku” – skończyła się dramatem i utratą wszystkich oszczędności. 66-letnia mieszkanka powiatu dała się nabrać na jeden z najczęstszych trików oszustów. Mężczyzna dzwoniący z „banku” przekonywał ją, że ktoś próbuje wziąć na nią kredyt i opróżnić jej konto.

Żeby „uratować” pieniądze, polecił jej wypłacić gotówkę i wpłacić ją z powrotem... tyle że do bankomatu za pomocą specjalnych kodów. Kobieta nie podejrzewała podstępu – postępowała dokładnie według instrukcji oszusta. Gdy przekazała mu całą gotówkę, rozmówca grzecznie się pożegnał. Dopiero kolejnego dnia 66-latka zrozumiała, że została brutalnie oszukana – straciła 20 tysięcy złotych!

Na trop przestępców szybko wpadli kryminalni z Opola i Poniatowej. Wszystko wskazuje na to, że za oszustwem stoi trzech młodych mężczyzn – zostali już namierzeni i zatrzymani w Warszawie. Śledczy nie mają wątpliwości – ta trójka działała z premedytacją. Sprawa jest rozwojowa.

W poniedziałek na terenie Warszawy kryminalni zatrzymali trzech mężczyzn narodowości Ukraińskiej w wieku 19, 20 i 23-lat, którzy telefonicznie kontaktowali się z pokrzywdzoną podając się za „pracownika banku”. To oni nakłonili ją do wpłacenia pieniędzy w bankomacie.

- Zatrzymani jeszcze tego samego dnia zostali przewiezieni do opolskiej komendy, a w następnych dniach zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej w Opolu Lubelskim. Tam usłyszeli zarzut dokonania oszustwa wspólnie z innymi osobami - przekazuje starszy aspirant Katarzyna Bigos.

Sąd przychylił się do wniosku policji i prokuratury i zastosował wobec 19, 20 i 23-latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na okres 3 miesięcy. Zgodnie z kodeksem karnym za to przestępstwo grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Funkcjonariusze nadal pracują nad tą sprawą i określają ją jako rozwojową, dodatkowo zatrzymani są typowani do innych oszustw dokonywanych na terenie całego kraju. Policja po raz kolejny apeluje o zachowanie rozwagi w przypadku otrzymywanych telefonów od osób podających się za pracowników banków.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze