piątek, 5 grudnia 2025 08:48
Reklama
Lubniewice: nie zatrzymał się do kontroli

Jechał z dziewczyną na podwójnym gazie, na widok policji zaczęli szaleńczą ucieczkę

Brawura połączona z kompletnym brakiem odpowiedzialności – tak można opisać zachowanie 38-latka, który w czwartek 10 kwietnia zignorował policyjne sygnały do zatrzymania w Lubniewicach i rozpoczął szaleńczą ucieczkę. W jej trakcie złamał dziesiątki przepisów, nie zważając na bezpieczeństwo innych uczestników ruchu. Sytuacja mogła zakończyć się tragicznie. Dzięki szybkiej i skoordynowanej akcji funkcjonariuszy z Sulęcina, Międzyrzecza i Świebodzina mężczyzna został w końcu zatrzymany. Był pijany – badanie wykazało 0,7 promila alkoholu w jego organizmie. Po wytrzeźwieniu odpowie za szereg wykroczeń i przestępstw, których się dopuścił.
Jechał z dziewczyną na podwójnym gazie, na widok policji zaczęli szaleńczą ucieczkę

W czwartek, 10 kwietnia po godzinie 17, policjanci z Sulęcina prowadzili pomiar prędkości w Lubniewicach, gdy zauważyli chryslera jadącego o ponad 30 km/h za szybko. Gdy funkcjonariusz dał sygnał do zatrzymania, kierowca zamiast zwolnić – przyspieszył. Mundurowy musiał odskoczyć, by uniknąć potrącenia. Rozpoczął się pościg, który prowadził przez trzy powiaty – sulęciński, międzyrzecki i świebodziński. Kierowca łamał kolejne przepisy i stwarzał poważne zagrożenie dla innych. Do działań włączyli się także policjanci z Międzyrzecza i Świebodzina. Uciekinier wjechał na drogę S3, gdzie wyprzedzał na przemian lewym i prawym pasem, po czym zjechał do Świebodzina. Tam stracił panowanie nad autem, wjechał na chodnik, a następnie wraz z pasażerką próbował uciekać pieszo.

- Mundurowi z Sulęcina nie odpuścili do samego końca. Po przebiegnięciu kilku metrów zatrzymali 38-letniego mężczyznę i 29-letnią kobietę. Powód zachowania kierowcy stał się jasny już po wymianie kilku zdań. Znajdował się on w stanie nietrzeźwości. Przeprowadzone badanie wskazało wynik 0,7 promila alkoholu w jego organizmie - przekazuje młodszy aspirant Klaudia Biernacka z Komendy Powiatowej Policji w Sulęcinie.

Mężczyzna nie posiadał także uprawnień do kierowania. Auto, którym się poruszał zabezpieczono. Pasażerkę po czynnościach zwolniono. 38-latek noc spędził w policyjnej celi.

Gdy wytrzeźwieje będzie musiał zmierzyć z konsekwencjami swojego zachowania. Prowadził pojazd mechaniczny w stanie nietrzeźwości, nie zatrzymał się do kontroli drogowej, a także narażał innych uczestników ruchu na niebezpieczeństwo. Odpowie również za szereg wykroczeń drogowych, w tym za spowodowanie kolizji, uszkodzenie znaku, jazdę pod prąd i wiele innych.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze