piątek, 5 grudnia 2025 10:20
Reklama
Suwałki: wyniósł z mieszkania co się dało

53-latek okradł własną matkę. Wyniósł z mieszkania lodówkę, telewizory, a nawet szkło. Pieniądze przepił

Suwalscy policjanci zatrzymali 53-letniego mężczyznę, który bez skrupułów przywłaszczył sobie wyposażenie mieszkania, a następnie sprzedał je na bazarze. Sprzęty, które do niego nie należały, potraktował jak własne źródło zarobku. Pokrzywdzone wyceniły straty na 17 tysięcy złotych. Teraz za swoje zachowanie odpowie przed sądem – za przywłaszczenie powierzonego mienia grozi mu kara nawet do 5 lat więzienia.
53-latek okradł własną matkę. Wyniósł z mieszkania lodówkę, telewizory, a nawet szkło. Pieniądze przepił

Do suwalskiej komendy Policji zgłosiła się kobieta, która twierdziła, że wyposażenie mieszkania jej chorej babci zostało okradzione. Poszkodowane oszacowały wartość strat na kwotę 17000 złotych. Dodała również, że w mieszkaniu pod nieobecność właścicielki mieszkał jej syn. Okazało się, że 53-latek przywłaszczył lodówkę, telewizory, mikrofalówkę, a nawet szkło ozdobne i biżuterię. Kryminalni jeszcze tego samego dnia zatrzymali podejrzanego w tej sprawie. Policjanci ustalili, że mężczyzna przez dłuższy czas wynosił przedmioty z mieszkania matki  i sprzedawał na bazarze, a pieniądze przeznaczał na alkohol. 53-latek usłyszał zarzuty. Za przywłaszczenie powierzonej rzeczy grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Pawlucha 16.04.2025 21:57
I co z tego że mu grozi a co ze skradzionymi rzeczami?co z poszkodowanymi? Kto im odkupi? coś tu nie halo jest