piątek, 5 grudnia 2025 08:58
Reklama
Miał dozór i dalej kradł

Policjanci szukali złodzieja, okazało się, że to ten sam 27-latek, który już melduje się u nich na dozór

Policjanci z Białegostoku ustalili tożsamość mężczyzny podejrzanego o kradzież oraz kradzież z włamaniem. 27-latek został zatrzymany w chwili, gdy stawił się na dozór policyjny w białostockim komisariacie przy ulicy Warszawskiej. Usłyszał łącznie siedem zarzutów, w tym dotyczące kradzieży, kradzieży z włamaniem oraz usiłowania tego typu przestępstw. Wszystkie czyny popełnione były w warunkach recydywy.
Policjanci szukali złodzieja, okazało się, że to ten sam 27-latek, który już melduje się u nich na dozór

Na początku kwietnia białostoccy policjanci dostali zgłoszenie o kradzieży 21 płyt winylowych o wartości ponad 3500 złotych. Do zdarzenia doszło w sklepie, w centrum miasta. Całą sytuację zarejestrowały kamery monitoringu, które pomogły policjantom w ustaleniu tożsamości złodzieja. Pracujący nad sprawą śledczy ustalili również, że ten sam mężczyzna w grudniu ubiegłego roku ukradł z otwartego samochodu portfel z zawartością kart płatniczych. Po tym zdarzeniu trzykrotnie zapłacił kartą za zakupy i dwukrotnie usiłował jej użyć w innym sklepie. Nie udało mu się to jednak, bo właściciel zdążył ją zablokować. Wartość strat tym razem to ponad 350 złotych.

Okazało się, że mężczyzna regularnie odwiedza policjantów w białostockiej "dwójce" w ramach dozoru, który został zastosowany wobec 27-latka w związku z wcześniejszymi kradzieżami. Kiedy mężczyzna przyszedł do komisariatu, od razu został zatrzymany. Białostoczanin usłyszał w sumie 7 zarzutów: 2 zarzuty kradzieży, 3 zarzuty kradzieży z włamaniem i 2 zarzuty usiłowania tego przestępstwa - wszystkie w warunkach recydywy. Zgodnie z kodeksem karnym za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, a za kradzież z włamaniem do 10 lat, natomiast w warunkach recydywy kara może być zwiększona o połowę.

 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze