piątek, 5 grudnia 2025 07:04
Reklama

Podczas rozmowy z policjantami kobiecie wypadły narkotyki z nogawki. Wcześniej była nerwowa

Blisko 200 gramów mefedronu zabezpieczyli płońscy kryminalni podczas kontroli drogowej na krajowej "sześćdziesiątce". 36-letnią mieszkankę Raciąża zdradziło nerwowe zachowanie. Kobieta usłyszała zarzut posiadania znacznych ilości narkotyków, za co grozi jej nawet 10 lat więzienia.
Podczas rozmowy z policjantami kobiecie wypadły narkotyki z nogawki. Wcześniej była nerwowa
Policja w Płońsku

W miniony czwartek (24.04) wieczorem kryminalni z płońskiej komendy, zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej na jednej z raciąskich ulic zatrzymali do kontroli pojazd marki Ford. Według ustaleń funkcjonariuszy tym autem miały być przewożone narkotyki. Wcześniej samochód jechał trasą krajową nr 60 od strony Ciechanowa w kierunku Raciąża. Policjanci, gdy tylko zauważyli forda, zareagowali i zatrzymali do kontroli, by zweryfikować swoje ustalenia.

Fordem kierował 25-letni mieszkaniec powiatu ciechanowskiego. W samochodzie znajdowało się także troje pasażerów, mieszkańców Raciąża. Uwagę funkcjonariuszy zwróciła szczególnie 36-letnia kobieta, która podczas legitymowania zachowywała się nerwowo i wykonywała podejrzane ruchy. Policjanci zauważyli, że kobieta próbowała coś ukryć w nogawce spodni. Na wysokości łydki widać było wyraźne wybrzuszenie.

Podczas kontroli z lewej nogawki spodni 36-latki wypadła foliowa torebka z zawartością krystalicznej, zbrylonej substancji. Kobieta przyznała, że to mefedron. Została natychmiast zatrzymana i przewieziona do płońskiej komendy.

Wstępne badanie zabezpieczonego środka wykazało, że jest to faktycznie mefedron o łącznej wadze blisko 200 gramów. Kobieta usłyszała zarzut posiadania znacznych ilości narkotyków, za co grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Płońsku.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze