piątek, 5 grudnia 2025 09:45
Reklama

Wjechał do lasu i przez kilka godzin nie wychodził z auta. Wezwali policję, a ta zatrzymała 43-latka

Przez kilka godzin siedział samotnie w zaparkowanym w lesie aucie, co wzbudziło podejrzenia przypadkowego świadka. Informacja trafiła do dyżurnego Komisariatu Policji w Nieporęcie, który wysłał na miejsce patrol. Okazało się, że 43-latek nie potrzebował pomocy, ale był poszukiwany przez sąd w Kolbuszowej – został zatrzymany i jeszcze dziś trafi do zakładu karnego.
Wjechał do lasu i przez kilka godzin nie wychodził z auta. Wezwali policję, a ta zatrzymała 43-latka
archiwum

Wczoraj wieczorem dyżurny Komisariatu Policji w Nieporęcie otrzymał zgłoszenie o mężczyźnie, który od dłuższego czasu przebywał w zaparkowanym aucie na terenie kompleksu leśnego. Na miejsce skierowano patrol, by sprawdzić, czy nie potrzebuje pomocy.

Funkcjonariusze zastali w pojeździe 43-letniego mieszkańca Warszawy. Podczas legitymowania okazało się, że mężczyzna jest poszukiwany – Sąd Rejonowy w Kolbuszowej wydał za nim list gończy. Zgodnie z wyrokiem sądu, został skazany na 1 rok i 8 miesięcy pozbawienia wolności za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości w warunkach recydywy.

Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Jeszcze dziś zostanie przewieziony do zakładu karnego, gdzie odbędzie zasądzoną karę.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze