piątek, 5 grudnia 2025 08:19
Reklama

Spłoszony złodziej porzucił auto na miejscu przestępstwa. Dzień później chciał odebrać je z komendy

Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego z Komisariatu Policji Warszawa Ursynów zatrzymali 50-latka podejrzanego o kradzież elementów budowlanych z terenu jednej z budów. Mężczyzna, spłoszony przez interweniujących policjantów, porzucił zarówno skradzione przedmioty, jak i swój samochód. Następnego dnia sam zgłosił się na komisariat – nie po to, by przyznać się do winy, lecz by odzyskać pojazd. Zamiast auta, usłyszał zarzuty kradzieży.
Spłoszony złodziej porzucił auto na miejscu przestępstwa. Dzień później chciał odebrać je z komendy
Komenda Stołeczna Policji

Funkcjonariusze z wydziału kryminalnego Komisariatu Policji Warszawa Ursynów zatrzymali 50-letniego mieszkańca Ząbek podejrzanego o kradzież elementów budowlanych z terenu budowy przy ul. Karczunkowskiej. Do zdarzenia doszło nocą – mężczyzna zaparkował samochód przed ogrodzeniem, a następnie zaczął wynosić materiały z terenu budowy. Spłoszony przez interweniujących policjantów, porzucił zarówno łupy, jak i pojazd.

Następnego dnia 50-latek pojawił się w komisariacie przy ul. Janowskiego, twierdząc, że samochód, który rzekomo pożyczył koledze, został odholowany i chce go odebrać. Do kradzieży się nie przyznawał. Policjanci szybko jednak powiązali go ze sprawą – podczas przeszukania jego mieszkania zabezpieczyli ubrania, które miał na sobie podczas włamania, narzędzia oraz kartonowe pudełka identyczne z tymi, którymi wyłożony był pojazd. W końcu mężczyzna przyznał się do kradzieży.

W samochodzie ujawniono dodatkowo środki odurzające – mefedron. 50-latek usłyszał już zarzuty kradzieży oraz posiadania narkotyków. Grozi mu do 5 lat więzienia. Postępowanie prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa-Ursynów.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze