piątek, 5 grudnia 2025 07:20
Reklama
Jawor: myślał, że wszystkich oszuka

Pijany kierowca BMW rozbił się w rowie, wyszedł z auta i twierdził, że to nie on. Miał pecha, bo jechał za nim świadek

Prawie 2 promile w organizmie i jazda zakończona w przydrożnym rowie – tak wyglądała „przygoda” 52-latka za kierownicą osobowego BMW. Gdy na miejsce dotarli policjanci, mężczyzna bezczelnie twierdził, że to nie on prowadził. Problem w tym, że wszystko widział czujny świadek, który bez wahania wskazał prawdziwego sprawcę. Kłamstwo spaliło na panewce, a kierowca już nie miał gdzie uciec.
Pijany kierowca BMW rozbił się w rowie, wyszedł z auta i twierdził, że to nie on. Miał pecha, bo jechał za nim świadek

Autor: Komenda Powiatowa Policji w Jaworze

Kwadrans przed godziną 17:00, we wtorek 10 czerwca, jaworscy policjanci zostali skierowani do miejscowości Bielany, gdzie doszło do kolizji z udziałem osobowego BMW. Na miejscu funkcjonariusze zastali mężczyznę, który uparcie twierdził, że nie był kierowcą. Nie potrafił jednak wskazać, kto rzekomo miał siedzieć za kierownicą.

Jak przekazuje Komenda Powiatowa Policji w Jaworze, wszystko zaczęło się znacznie wcześniej – 52-latek, jadąc autostradą A4 z Wrocławia w kierunku Legnicy, zachowywał się skrajnie niebezpiecznie: gwałtownie przyspieszał, hamował i zajeżdżał drogę innym pojazdom. Jeden z kierowców, który był świadkiem tych manewrów, nie pozostał obojętny i zadzwonił pod numer alarmowy 112, podając na bieżąco lokalizację niebezpiecznego auta.

Chwilę później, w miejscowości Bielany, kierowca BMW stracił panowanie nad pojazdem i wylądował w przydrożnym rowie. Dzięki zdecydowanej postawie świadka, który rozpoznał sprawcę i jednoznacznie wskazał go policjantom, nie było wątpliwości, kto prowadził samochód.

Jak informują jaworscy funkcjonariusze, badanie alkomatem wykazało, że 52-letni mieszkaniec Wrocławia miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna został zatrzymany i noc spędził w policyjnym areszcie. Usłyszy zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz odpowie za liczne wykroczenia drogowe. Grozi mu do 3 lat więzienia.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze