Badanie alkomatem wykazało, że 43-letnia kobieta miała 2,47 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, a jej 34-letni mąż – 0,98 promila. Oboje byli kompletnie pijani, a mimo to postanowili urządzić sobie "lekcję jazdy" na parkingu przy sklepie, kobieta próbowała prowadzić pod nadzorem męża, który najpierw udzielał jej wskazówek z fotela pasażera, a później sam zasiadł za kierownicą. Jak się okazało, żadne z nich nie miało prawa prowadzić pojazdu – kobieta nie posiadała uprawnień, a mężczyźnie prawo jazdy zostało wcześniej zatrzymane.
Ich zachowanie stanowiło skrajne lekceważenie przepisów i zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego. Sprawą zajmuje się teraz Wydział Kryminalny Komisariatu Policji III w Gliwicach.







Napisz komentarz
Komentarze