Facet stojący przed nim w banku próbował wypłacić pieniądze na dane jego ojca. Dzień wcześniej go okradł

Łódzka policja informuje o zatrzymaniu 33-letniego mieszkańca Radomska, który wykorzystał nieuwagę starszego mężczyzny, by ukraść telefon z gotówką, dokumentami i kartą bankomatową. Gdy następnego dnia próbował wypłacić pieniądze z konta ofiary w jednej z placówek bankowych – przypadkiem spotkał tam syna pokrzywdzonego. Ten natychmiast rozpoznał złodzieja i wezwał funkcjonariuszy.

Do zdarzenia doszło wieczorem 23 czerwca 2025 roku w Radomsku. 68-letni mieszkaniec miasta siedział na ławce w parku przy ulicy Armii Krajowej, gdy dołączył do niego nieznajomy mężczyzna. Po krótkiej rozmowie senior wrócił do domu i poszedł spać. Dopiero rano zorientował się, że nie ma telefonu, w którym przechowywał dokumenty, gotówkę i kartę bankomatową. Wrócił na miejsce, ale telefonu już nie było. Sprawę zgłosił na policję.

Gdy o kradzieży dowiedział się syn poszkodowanego, natychmiast udał się do banku przy ul. Piastowskiej, by zablokować konto ojca. Podczas wizyty zauważył w kolejce mężczyznę, który próbował właśnie wypłacić pieniądze na nazwisko jego taty. Miał przy sobie dokumenty i kartę. Syn bez wahania zareagował i powiadomił znajdujących się nieopodal policjantów.

Funkcjonariusze zatrzymali 33-letniego mieszkańca Radomska. Mężczyzna był nietrzeźwy – badanie wykazało ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Jak ustalili policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Radomsku, sprawca zdążył już dziewięciokrotnie zapłacić skradzioną kartą w różnych punktach handlowych na terenie miasta.

Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem, za co grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Sprawę prowadzą funkcjonariusze łódzkiej policji.