piątek, 5 grudnia 2025 06:50
Reklama

Pijany 48-latek wjechał traktorem w drzewo i szopę. Miał aż 8 promili we krwi!

48-letni mężczyzna, kierując ciągnikiem rolniczym podczas prac polowych, stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w drzewo, a następnie w szopę. Badanie wykazało, że miał aż 8 promili alkoholu w organizmie. Jak się okazało, obowiązuje go również sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.
Pijany 48-latek wjechał traktorem w drzewo i szopę. Miał aż 8 promili we krwi!
Policja Limanowa

Wczoraj, 25 czerwca, tuż przed godziną 15, w miejscowości Mordarka (powiat limanowski) doszło do groźnego zdarzenia z udziałem ciągnika rolniczego. Kierujący nim 48-letni mężczyzna, wykonując prace polowe, stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w drzewo, a następnie wjechał na drogę, gdzie po chwili uderzył w szopę. Z obrażeniami trafił do szpitala.

Badanie alkomatem wykazało, że miał aż 8 promili alkoholu w organizmie! Co więcej, mężczyzna miał cofnięte uprawnienia do kierowania oraz sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Teraz za swoje skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem.

Policja apeluje o rozsądek i przypomina: prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu to poważne przestępstwo i realne zagrożenie dla życia i zdrowia – zarówno kierowcy, jak i innych uczestników ruchu.


Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

naLeśnik 26.06.2025 13:44
No... szacun! Prowadzić pojazd ze śmiertelną dawką alkoholu we krwi, to wyczyn! Całe szczęście że nikogo po drodze nie zabił!