piątek, 5 grudnia 2025 07:19
Reklama

W ciągu trzech lat dopuścił się 40 przestępstw i wykroczeń. 34-latek zostanie wydalony do Ukrainy

Podejrzane zachowanie 34-latka w rejonie dworca PKP zwróciło uwagę grodziskich policjantów podczas nocnego patrolu. Mężczyzna, obywatel Ukrainy, miał przy sobie narkotyki. Jak wykazała policyjna baza danych, w ciągu trzech lat pobytu w Polsce był wielokrotnie zatrzymywany za różne przestępstwa i wykroczenia. Na wniosek policji Straż Graniczna wydała decyzję o zobowiązaniu go do powrotu do kraju.
W ciągu trzech lat dopuścił się 40 przestępstw i wykroczeń. 34-latek zostanie wydalony do Ukrainy
archiwum

Tuż przed godziną 2:00 grodziscy policjanci otrzymali zgłoszenie z miejskiego monitoringu dotyczące mężczyzny, który w rejonie dworca PKP szarpał rowery stojące w stojaku. Na miejsce natychmiast został skierowany patrol. Podczas interwencji funkcjonariusze wylegitymowali 34-letniego mężczyznę, który – jak się okazało – był osobą poszukiwaną. Dodatkowo przy sobie posiadał dwa opakowania z białym i brązowym proszkiem, najprawdopodobniej substancjami odurzającymi.

Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnej celi. Jak przy każdej tego typu interwencji, policjanci rozpoczęli szczegółową weryfikację jego wcześniejszej działalności w Polsce.

Sprawdzenie obywatela Ukrainy w policyjnych bazach danych wykazało, że przez trzy lata pobytu w Polsce dopuścił się aż 40 różnych przestępstw i wykroczeń. Były to m.in. wielokrotne przypadki posiadania narkotyków, kradzieże, kierowanie pojazdem pod wpływem środków odurzających, posługiwanie się podrobionymi dokumentami oraz liczne kradzieże sklepowe.

W związku z rażącym lekceważeniem prawa i norm społecznych, grodziscy policjanci skierowali wniosek do Komendanta Placówki Straży Granicznej w Warszawie o wydanie decyzji zobowiązującej cudzoziemca do powrotu do kraju. Na podstawie wydanego dokumentu, już następnego dnia od zatrzymania, 34-latek został przyjęty do procedury deportacyjnej.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze