piątek, 5 grudnia 2025 08:55
Reklama

Przyjechał pijany na stację paliw, bo skończyła mu się wódka. Pracownicy zatrzymali 57-latka

57-letni kierowca peugeota, mając blisko 2 promile alkoholu w organizmie, podjechał na stację benzynową po kolejną butelkę wódki. Pracownicy szybko zorientowali się, że mężczyzna jest pijany – wyczuli od niego woń alkoholu, odebrali mu kluczyki i wezwali Policję. Kierowca ledwo utrzymywał się na nogach, dlatego został zatrzymany i noc spędził w strzeleckiej komendzie, gdzie trafił do wytrzeźwienia. Policja apeluje o rozsądek – za kierownicą nie ma miejsca na alkohol.
Przyjechał pijany na stację paliw, bo skończyła mu się wódka. Pracownicy zatrzymali 57-latka
Komenda Powiatowa Policji w Strzelcach Opolskich

Kilka dni temu strzeleccy policjanci interweniowali na jednej ze stacji benzynowych w Strzelcach Opolskich po zgłoszeniu o nietrzeźwym kierowcy. Z relacji wynikało, że mężczyzna przyjechał peugeotem, a następnie chwiejnym krokiem udał się do kasy po butelkę wódki. Jego stan od razu wzbudził podejrzenia pracowników stacji, którzy zareagowali, zanim 57-latek zdążył ponownie wsiąść za kierownicę – odebrali mu kluczyki i powiadomili policję.

Na miejscu szybko pojawił się patrol. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy, a jego samochód został odholowany na strzeżony parking – sąd może orzec jego przepadek. Z uwagi na stan kierowcy, który miał wyraźne problemy z utrzymaniem równowagi, noc spędził w strzeleckiej komendzie, gdzie trafił do wytrzeźwienia.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze