piątek, 5 grudnia 2025 08:14
Reklama

20-latka zgłosiła ponad 60 fałszywych alarmów. Robiła to, żeby oglądać strażaków w akcji

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali 20-letnią kobietę podejrzaną o wielokrotne wywoływanie fałszywych alarmów. Przez kilka miesięcy ponad 60 razy zawiadamiała służby ratunkowe o pożarach i innych groźnych zdarzeniach, które nigdy nie miały miejsca. Po każdej interwencji z bezpiecznej odległości obserwowała działania mundurowych. Dzięki współpracy funkcjonariuszy z Prokuraturą Rejonową Warszawa Śródmieście-Północ kobieta usłyszała zarzuty. Za wywoływanie fałszywych alarmów grozi jej kara nawet do 8 lat więzienia.
20-latka zgłosiła ponad 60 fałszywych alarmów. Robiła to, żeby oglądać strażaków w akcji
Komenda Stołeczna Policji

W ostatnich dniach warszawskie służby ratunkowe otrzymały kilkadziesiąt fałszywych zgłoszeń, dotyczących rzekomych pożarów oraz sytuacji zagrażających życiu i zdrowiu. Za każdym razem na miejsce kierowano odpowiednie siły i środki, by móc szybko zareagować na potencjalne zagrożenie.

Sprawą zajęli się policjanci ze śródmiejskiego Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Życiu i Zdrowiu. Funkcjonariusze ustalili, że wszystkie alarmy były fikcyjne i pochodziły od jednej osoby. W wyniku przeprowadzonych działań operacyjnych zatrzymano 20-letnią kobietę. Przyznała się do składania fałszywych zawiadomień – w ciągu kilku miesięcy wysłała ponad 60 zgłoszeń, dzwoniąc pod numer alarmowy 112 oraz korzystając z różnych aplikacji SOS.

Dzięki współpracy policjantów z komendy przy ul. Wilczej i Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście-Północ kobieta usłyszała zarzuty wywołania fałszywego alarmu. Podczas przesłuchania próbowała tłumaczyć swoje działania działaniem „złośliwej aplikacji”. Policjanci ustalili jednak, że obserwowała interwencje służb z bezpiecznej odległości.

20-latka odpowie teraz za swoje czyny przed sądem. Grozi jej kara do 8 lat pozbawienia wolności. Policja przypomina: wywoływanie fałszywych alarmów to poważne przestępstwo. Każde nieuzasadnione wezwanie służb może opóźnić pomoc tym, którzy naprawdę jej potrzebują. W sytuacjach zagrożenia liczy się każda sekunda.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze