Jak poinformowała Komenda Powiatowa Policji w Zduńskiej Woli, do zdarzenia doszło około godziny 20:00 na ul. Łódzkiej. Patrol z Wydziału Ruchu Drogowego próbował zatrzymać do kontroli kierowcę bmw, który przekroczył dozwoloną prędkość. Mężczyzna zignorował sygnały do zatrzymania i gwałtownie przyspieszył, kierując się w stronę Łasku. Policjanci natychmiast ruszyli w pościg, używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych.
Ucieczka zakończyła się w miejscowości Krobanów, gdzie kierowca — nie zważając na przepisy — wjechał na rondo z niewłaściwego pasa ruchu, po czym stracił panowanie nad pojazdem. BMW z dużą siłą uderzyło w wysepkę ronda, zostało wyrzucone w powietrze, przefrunęło nad barierkami ochronnymi, uderzyło w latarnię, która się przewróciła, i wylądowało na pobliskim terenie zielonym.
W aucie znajdowały się cztery osoby. Mimo groźnego wypadku, nikt nie odniósł obrażeń. Przeprowadzona przez funkcjonariuszy kontrola trzeźwości wykazała, że 49-letni kierowca miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. Jakby tego było mało, prowadził pojazd mimo orzeczonego przez sąd dożywotniego zakazu prowadzenia.
Mężczyzna został zatrzymany. Usłyszy zarzuty niezatrzymania się do kontroli drogowej, prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz złamania sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Grozi mu kara nawet do 5 lat więzienia.
Policja przypomina, że ucieczka przed kontrolą drogową to nie tylko poważne przestępstwo, ale również ogromne zagrożenie dla innych uczestników ruchu. – Niestety wciąż zdarzają się kierujący, którzy z różnych powodów nie zatrzymują się do kontroli drogowej i próbują uciekać. Takie osoby narażają siebie i innych na utratę życia i zdrowia – apelują funkcjonariusze.







Napisz komentarz
Komentarze