Do kontroli doszło w czwartek, 7 sierpnia. Funkcjonariusze ukarali motocyklistę mandatem w wysokości 2000 złotych i naliczyli mu aż 26 punktów karnych. Jak podkreślają policjanci, taka jazda to realne zagrożenie dla bezpieczeństwa na drodze – zarówno samego kierowcy, jak i innych uczestników ruchu.
Okazuje się, że kilka dni wcześniej 33-latek pochwalił się w mediach społecznościowych swoją brawurową jazdą, twierdząc, że obyło się bez konsekwencji. Teraz pozostaje pytanie, czy na jego profilu pojawi się również informacja o jednej kontroli, która przyniosła mu rekordową liczbę punktów i solidny mandat.
Wideo:







Napisz komentarz
Komentarze