piątek, 5 grudnia 2025 08:50
Reklama
Białystok: zatrzymanie złodzieja

Złodziej zabrał rower, a potem bał się, że sam zostanie okradziony, więc przypiął go do stojaka

Białostoccy policjanci zatrzymali 38-letniego mieszkańca miasta podejrzanego o kradzież roweru i kradzież rozbójniczą mniejszej wagi. Mężczyzna działał w warunkach recydywy.
Złodziej zabrał rower, a potem bał się, że sam zostanie okradziony, więc przypiął go do stojaka

Autor: Policja Białystok

Do pierwszego zdarzenia doszło na początku lipca na osiedlu Nowe Miasto. Spod jednego z budynków zniknął rower wart 1500 złotych. Choć jednoślad był przypięty linką, 38-latek zabrał go i – jak ustalili śledczy – później zostawił w Kleosinie, gdzie… przypiął go do stojaka, obawiając się, że sam padnie ofiarą kradzieży.

Mężczyzna wpadł w ręce policji w połowie sierpnia na targowisku miejskim. Najpierw ukradł koc wart 120 złotych, a gdy sprzedawca próbował odzyskać swoją własność, doszło do szarpaniny. Ostatecznie sprzedawcy udało się odebrać towar, a sprawca uciekł. Chwilę później został jednak namierzony przez patrol przy jednej ze stacji benzynowych i zatrzymany.

Badanie wykazało, że 38-latek był nietrzeźwy. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty kradzieży rozbójniczej mniejszej wagi i kradzieży – oba w warunkach recydywy. Policjanci odzyskali również skradziony rower.

Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności, a w warunkach recydywy – nawet o połowę wyższa.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze