piątek, 5 grudnia 2025 07:23
Reklama
Oława: agresja w punkcie pomocy medycznej

Zaatakował lekarza, bo nie podobało mu się, że zbyt długo bada pacjentów i jest kolejka. "Zdenerwowałem się"

W sobotnie przedpołudnie w oławskim szpitalu doszło do niebezpiecznej sytuacji. 46-letni mieszkaniec powiatu oławskiego zaatakował lekarza dyżurującego w Nocnej i Świątecznej Pomocy Medycznej. Powodem miało być zdenerwowanie mężczyzny na konieczność oczekiwania w kolejce.
Zaatakował lekarza, bo nie podobało mu się, że zbyt długo bada pacjentów i jest kolejka. "Zdenerwowałem się"

Autor: Komenda Powiatowa Policji w Oławie

Do zdarzenia doszło 16 sierpnia, kilka minut przed południem. Jak ustalili policjanci, napastnik wszedł do gabinetu tuż po zakończonej wizycie jednej z pacjentek. Od razu rzucił się na lekarza – wyzywał go, dusił i obrzucał obelgami. Gdy zareagowały pielęgniarki, mężczyzna wyszedł na parking.

Lekarz próbował zrobić zdjęcie samochodu, którym agresor chciał odjechać. To sprowokowało napastnika do kolejnego ataku – 46-latek uderzył go pięścią w głowę, doprowadzając do upadku. Na szczęście lekarz nie odniósł poważniejszych obrażeń.

Policjanci szybko ustalili tożsamość mężczyzny. Jeszcze tego samego dnia został zatrzymany w miejscu zamieszkania. Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Oławie, usłyszał zarzuty znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej lekarza w związku z pełnieniem obowiązków służbowych, a także znieważenia na tle narodowościowym i czynu o charakterze chuligańskim.

Mieszkaniec powiatu oławskiego przyznał się do winy, tłumacząc, że zdenerwował się, ponieważ – jak twierdził – nie wiedział, że w gabinecie wciąż udzielano pomocy innej osobie.

Prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny oraz zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonym i świadkami. Za swoje zachowanie 46-latek odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 3 lat więzienia.

Policja przypomina, że personel medyczny – podobnie jak funkcjonariusze publiczni – korzysta z ochrony prawnej. Każdy, kto dopuści się agresji wobec lekarza czy ratownika, musi liczyć się z poważnymi konsekwencjami karnymi.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze