piątek, 5 grudnia 2025 09:35
Reklama

Policyjny nalot na dziuplę samochodową. Paser wpadł, gdy rozkręcał na części kradzionego lexusa

Funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Wołominie rozbili „dziuplę” samochodową, w której znajdował się częściowo zdemontowany lexus skradziony na terenie Niemiec. W związku ze sprawą zatrzymano dwóch mężczyzn, z których jeden usłyszał już zarzut paserstwa.
Policyjny nalot na dziuplę samochodową. Paser wpadł, gdy rozkręcał na części kradzionego lexusa
Komenda Powiatowa Policji w Wołominie

Policjanci z Wydziału Kryminalnego od dłuższego czasu intensywnie pracowali nad sprawami kradzieży pojazdów w regionie. W toku działań operacyjnych ustalili, że na jednej z posesji w powiecie wołomińskim może znajdować się miejsce nielegalnego przechowywania i rozbierania skradzionych aut.

Informacje okazały się trafne. Podczas akcji, prowadzonej wspólnie z policjantami Wydziału Prewencji oraz Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego, funkcjonariusze weszli na teren wytypowanej posesji. W stodole ujawnili lexusa w trakcie demontażu - auto miało usunięte znaki identyfikacyjne. Wokół znajdowały się elementy karoserii oraz podzespoły układu napędowego. Sprawdzenie w policyjnych bazach potwierdziło, że samochód został skradziony na terenie Niemiec.

Do policyjnego aresztu trafiło dwóch mężczyzn w wieku 33 i 36 lat. Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego zarzut paserstwa usłyszał 33-latek. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Sprawa jest rozwojowa, policja nie wyklucza kolejnych zatrzymań.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze