niedziela, 14 grudnia 2025 14:46

Wezwał policjantów do swojego mieszkania, a potem zaatakował jednego z nich gazem

Decyzją sądu najbliższe trzy miesiące w areszcie spędzi 37-letni mieszkaniec Stargardu, który podczas policyjnej interwencji użył gazu obezwładniającego wobec funkcjonariusza. Mężczyzna usłyszał zarzut czynnej napaści na policjanta. Grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Wezwał policjantów do swojego mieszkania, a potem zaatakował jednego z nich gazem
KPP w Stargardzie

Do zdarzenia doszło w jednym z mieszkań na terenie Stargardu. Policjanci zostali wezwani na interwencję przez... samego napastnika. Jak ustalono, po przyjeździe patrolu mężczyzna nagle zaatakował jednego z funkcjonariuszy, kierując w jego stronę gaz obezwładniający. Policjant doznał silnego podrażnienia oczu i górnych dróg oddechowych.

Gaz zabezpieczono jako dowód, a agresor został zatrzymany i przewieziony do policyjnej celi. Prokurator Rejonowy w Stargardzie, po analizie zgromadzonego materiału dowodowego, wystąpił do sądu z wnioskiem o tymczasowy areszt. Sąd przychylił się do tego wniosku i zdecydował o izolacji podejrzanego na okres 3 miesięcy. Policja podkreśla, że na ataki wobec funkcjonariuszy nie ma i nie będzie żadnej tolerancji.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze