Żołnierze zatrzymali pijanego kierowcę z aż 3 promilami. Próbował uciekać, ale tylko przejechał po nodze koledze

Do zdarzenia doszło w sobotę przed południem. Patrolujący teren żołnierze zwrócili uwagę na samochód, który zatrzymał się w zatoczce autobusowej. Kierowca i pasażer pojazdu zaczęli awanturować się z kobietą czekającą na przystanku. Żołnierze zareagowali, pytając, czy potrzebuje pomocy. Wtedy mężczyźni próbowali uciec – podczas tego manewru kierowca przejechał po stopie własnego pasażera.

Interweniujący żołnierze szybko ujęli sprawcę, a świadkowie zawiadomili policję. Badanie alkomatem wykazało, że 30-latek miał niemal 3 promile alkoholu. Na jaw wyszło też, że wobec niego obowiązują trzy sądowe zakazy prowadzenia pojazdów.

44-letni pasażer, który ucierpiał podczas zdarzenia, nie doznał poważnych obrażeń – na miejscu pomocy udzieliła mu załoga karetki pogotowia. Okazało się również, że on także był nietrzeźwy. Samochód trafił na parking strzeżony.

Zatrzymany usłyszał już zarzuty, w tym za kierowanie w stanie nietrzeźwości, łamanie sądowych zakazów oraz spowodowanie kolizji. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów i wysoka grzywna.