piątek, 5 grudnia 2025 07:20
Reklama
Białystok: pościg i zatrzymanie

Uciekał policji i zderzył się z radiowozem. Kierowca był pod wpływem marihuany

Nie zatrzymał się do kontroli, uciekał ulicami Białegostoku i w końcu uderzył w policyjny radiowóz. 41-letni mieszkaniec powiatu oleckiego wpadł w ręce funkcjonariuszy po dynamicznym pościgu. Jak informuje białostocka policja, mężczyzna był pod wpływem marihuany i był poszukiwany do odbycia kary aresztu.
Uciekał policji i zderzył się z radiowozem. Kierowca był pod wpływem marihuany

Autor: Materiały policji

Do zdarzenia doszło, gdy patrol Oddziału Prewencji zauważył opla poruszającego się niepewnym torem jazdy. Policjanci włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, jednak kierowca zamiast się zatrzymać, gwałtownie przyspieszył i zaczął uciekać. Jak podaje policja, mężczyzna jechał pod prąd, przejeżdżał przez pasy zieleni i parkingi, stwarzając zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Pościg zakończył się na ulicy Hetmańskiej, gdzie 41-latek uderzył w blokujący drogę radiowóz.

Po zatrzymaniu kierowca tłumaczył, że nie zatrzymał się, bo „boi się policji”. Przyznał też, że dzień wcześniej palił marihuanę. Badanie narkotestem potwierdziło obecność środka odurzającego. Okazało się ponadto, że mężczyzna jest poszukiwany do odbycia 15 dni aresztu za kradzież, a telefon, który miał przy sobie, figuruje jako utracony od 2023 roku.

41-latkowi zatrzymano prawo jazdy. Usłyszy zarzut niezatrzymania się do kontroli drogowej, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

WIDEO:

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze