Śledczy z komisariatu przy ul. Długa Grobla otrzymali zgłoszenie o nieuczciwym pracowniku jednego z supermarketów. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że mężczyzna w trakcie obsługi klientów przy kasach samoobsługowych nabijał na kasę jedynie towary o niskiej wartości, takie jak reklamówki czy zapalniczki, a większość pieniędzy z płatności zatrzymywał dla siebie.
W czwartek po południu kryminalni zatrzymali 35-latka na terenie sklepu. W toku postępowania ustalono, że od 23 sierpnia do 13 września mężczyzna dokonał 114 takich oszustw, powodując straty przekraczające 11 tysięcy złotych. Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu, a w piątek usłyszał 114 zarzutów. Teraz za oszustwa grozi mu kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.







Napisz komentarz
Komentarze