Stawił się na policję, bo źle wyprzedził rowerzystów. Już go nie puścili - 29-latek trafił do więzienia

Zaledwie w ciągu dwóch dni funkcjonariusze z powiatu kartuskiego zatrzymali siedem osób, które od dłuższego czasu próbowały ukrywać się przed wymiarem sprawiedliwości. Wśród nich byli kierowcy łamiący zakazy sądowe oraz osoby poszukiwane listami gończymi. O sprawie poinformowała pomorska policja.

Pierwsze cztery zatrzymania miały miejsce w środę. Do jednego z nich doszło wieczorem w Baninie. Policjanci z Żukowa zatrzymali 38-letniego kierowcę volkswagena. Okazało się, że mężczyzna prowadził samochód pomimo sądowego zakazu. Podczas sprawdzania danych wyszło na jaw, że jest poszukiwany przez prokuraturę w celu ustalenia miejsca pobytu, a także przez sąd – w związku z koniecznością odbycia kary aresztu. Prosto z kontroli trafił więc do policyjnej celi.

Tego samego dnia policjanci zatrzymali jeszcze trzy osoby, które były poszukiwane w celu doprowadzenia do prokuratury, jednostki Policji oraz w związku z ustaleniem miejsca ich pobytu.

W czwartek działania mundurowych przyniosły kolejne zatrzymania. Rano w ręce kryminalnych wpadł 29-latek poszukiwany listem gończym, który miał do odbycia karę 15 dni pozbawienia wolności.

Do niecodziennej sytuacji doszło przed godziną 14:00 w samej siedzibie kartuskiej komendy. Policjant przesłuchiwał 29-letniego kierowcę autobusu w sprawie wykroczenia – mężczyzna wyprzedzał na linii ciągłej dwa rowery, zmuszając innego kierowcę do gwałtownego hamowania. Podczas weryfikacji danych wyszło jednak na jaw, że 29-latek jest poszukiwany do odbycia kary 1 roku i 6 miesięcy więzienia za oszustwa.

Ostatniego z poszukiwanych zatrzymano wieczorem w Sulęczynie. 20-letni mężczyzna, wobec którego wydano list gończy, miał do odbycia karę 86 dni pozbawienia wolności.