piątek, 5 grudnia 2025 07:19
Reklama
Rokitnica: prawie potrącił policjanta

Zamiast zatrzymać się do kontroli drogowej, zaczął jechać na policjanta. Odpowie za napaść przy użyciu pojazdu

Kierowca skody nie tylko zignorował sygnały do zatrzymania, ale też omal nie potrącił mundurowego. Po brawurowej ucieczce ulicami i polami został zatrzymany dzięki współpracy drogówki i kryminalnych.
Zamiast zatrzymać się do kontroli drogowej, zaczął jechać na policjanta. Odpowie za napaść przy użyciu pojazdu

Autor: Policja pomorska

Do zdarzenia doszło 28 września około południa. Funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Pruszczu Gdańskim kontrolowali prędkość pojazdów, gdy zauważyli skodę wyprzedzającą na skrzyżowaniu. Pomiar wykazał 73 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h. Chwilę później kierowca ponownie przekroczył prędkość – tym razem pędził 94 km/h.

Policjant podał sygnał do zatrzymania, lecz mężczyzna nie zareagował i przyspieszył, kierując auto wprost na funkcjonariusza. Mundurowy w ostatniej chwili odskoczył na bok, by uniknąć potrącenia. Rozpoczął się pościg z udziałem patroli motocyklowych. Uciekinier stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w pole, niszcząc dwie skrzynki elektryczne, po czym uciekł pieszo.

Na miejsce wezwano kryminalnych, którzy po niespełna dwóch godzinach namierzyli i zatrzymali 28-letniego mieszkańca Gdańska. Trafił on do aresztu, a prokurator przedstawił mu zarzuty niezatrzymania się do kontroli oraz czynnej napaści na funkcjonariusza przy użyciu pojazdu.

Dodatkowo mężczyzna odpowie za szereg wykroczeń drogowych, m.in. przekroczenie prędkości, wyprzedzanie na skrzyżowaniu i prowadzenie auta bez uprawnień. Za najpoważniejsze przestępstwa grozi mu do 10 lat więzienia.

Jak informuje pomorska policja, wobec 28-latka zastosowano dozór policyjny.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze