Nie zapanował nad seicento i wjechał w szyld stacji paliw. Mężczyzna miał prawie 3 promile

Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Kartuzach, w piątek funkcjonariusze zatrzymali dwóch pijanych kierowców. Pierwszy, 44-letni kierowca fiata, mając w organizmie ponad 2,7 promila alkoholu, wjechał w szyld na stacji paliw. Mężczyzna stracił prawo jazdy, a jego auto trafiło na policyjny parking.

Tego samego dnia w Łyśniewie Sierakowickim dzięki reakcji mieszkańca zatrzymano 59-latka, który jechał zygzakiem. Zgłaszający próbował go zatrzymać, ale kierowca odjechał i schował się w domu. Policjanci szybko go namierzyli – miał ponad 2 promile alkoholu.

W weekend w ręce mundurowych wpadło jeszcze dwóch kierowców prowadzących pod wpływem narkotyków. 33-latek z Kartuz i 29-latek z Żukowa mieli w organizmach amfetaminę.

Policja apeluje o rozsądek i przypomina: za kierowanie pod wpływem alkoholu lub środków odurzających grozi nie tylko utrata prawa jazdy i wysoka kara, ale przede wszystkim – ryzyko utraty zdrowia lub życia własnego i innych uczestników ruchu.