niedziela, 14 grudnia 2025 14:54
Sopot: ranny złodziej

Złodziej uciekał ze szklaną butelką w nogawce. W trakcie szarpaniny z ochroniarzem pocięła mu nogę

Zwykły poniedziałkowy wieczór na dworcu w Sopocie zamienił się w niebezpieczną scenę rodem z filmu akcji. 42-letni mieszkaniec Dzierżoniowa, po tym jak ukradł dwie butelki alkoholu ze sklepu na terenie dworca PKP, zaatakował ochroniarza i przypadkowego przechodnia, którzy próbowali go powstrzymać. Jak informuje Komenda Miejska Policji w Sopocie, dzięki szybkiej reakcji świadków i pracownika ochrony mężczyzna został obezwładniony i przekazany funkcjonariuszom.
Komenda Miejska Policji w Sopocie

Do zdarzenia doszło 4 listopada wieczorem. Złodziej schował alkohol w nogawkach spodni i próbował opuścić sklep bez płacenia. Zauważył to ochroniarz, który ruszył za nim w pościg. W rejonie dworca doszło do szamotaniny – 42-latek uderzył zarówno pracownika ochrony, jak i przechodnia, który ruszył z pomocą. Obaj doznali obrażeń skutkujących naruszeniem czynności narządów ciała.

W obezwładnieniu agresywnego mężczyzny pomogło kilku innych przechodniów. Podczas szarpaniny jedna z ukrytych butelek rozbiła się, raniąc samego sprawcę. Wkrótce na miejscu pojawili się policjanci, którzy przejęli 42-latka. Badanie alkomatem wykazało u niego ponad 2 promile alkoholu.

Zatrzymany usłyszał w prokuraturze zarzuty kradzieży rozbójniczej oraz naruszenia czynności narządów ciała. Sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące.

Policjanci z Sopotu dziękują pracownikowi ochrony i przechodniom za obywatelską postawę, która przyczyniła się do ujęcia sprawcy. Jednocześnie przypominają, że w przypadku podobnych zdarzeń najważniejsze jest bezpieczeństwo – zamiast konfrontacji należy niezwłocznie powiadomić służby.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze