Do nietypowego zdarzenia doszło w jednym z marketów w Dołhobyczowie. Mieszkanka gminy podczas zakupów położyła na ladzie swój telefon, którym chwilę wcześniej zapłaciła za produkty. Zajęta pakowaniem siatek zapomniała go zabrać. Kiedy wróciła do sklepu, telefonu już nie było.
Kobieta o kradzieży natychmiast powiadomiła miejscowego dzielnicowego. Policjant postanowił działać szybko, zadzwonił na numer zaginionego telefonu. Ku jego zaskoczeniu, złodziej... odebrał połączenie i przedstawił się pseudonimem, doskonale znanym funkcjonariuszowi.
Okazało się, że za kradzieżą stoi 48-letni mieszkaniec gminy Dołhobyczów, który był już wcześniej karany. Dzielnicowy pojechał do jego domu, gdzie szybko odnalazł skradziony telefon, leżał na krześle w jednym z pomieszczeń. Urządzenie zostało odzyskane i zwrócone właścicielce, a 48-latek usłyszy zarzut kradzieży, za którą grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.





![Groźny pożar na terenie prywatnej firmy. Spłonęło sześć zestawów ciężarowych [FOTO] Groźny pożar na terenie prywatnej firmy. Spłonęło sześć zestawów ciężarowych [FOTO]](https://static2.kryminalki.pl/data/articles/sm-4x3-grozny-pozar-na-terenie-prywatnej-firmy-splonelo-szesc-zestawow-ciezarowych-foto-1765709124.jpg)

Napisz komentarz
Komentarze