Pijany Ukrainiec urządził sobie rajd skodą. Ruszyła za nim policjantka po służbie

Do zdarzenia doszło w niedzielne popołudnie, 9 listopada, w miejscowości Słabomierz. Policjantka z Wydziału Ruchu Drogowego, jadąc prywatnym samochodem, zauważyła kierującego skodą, który wymusił na niej pierwszeństwo, a następnie zaczął jechać slalomem od lewej do prawej krawędzi jezdni. Funkcjonariuszka próbowała zatrzymać kierowcę, jednak ten dynamicznie wyprzedził ją na przejściu dla pieszych i zaczął uciekać.

Policjantka natychmiast powiadomiła patrol ruchu drogowego, jednocześnie utrzymując kontakt wzrokowy z pojazdem. Mundurowi zatrzymali skodę na jednej ze stacji paliw w Żyrardowie. Podczas kontroli okazało się, że 38-latek jest wyraźnie pijany — badanie wykazało ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnej celi.

Jak ustalili funkcjonariusze, kierujący skodą popełnił w czasie jazdy szereg wykroczeń: nie ustąpił pierwszeństwa pieszemu, utrudniał ruch, nie korzystał z pasów bezpieczeństwa oraz ignorował znaki i sygnały drogowe. Za swoje zachowanie został ukarany mandatem w wysokości 12 100 zł oraz 80 punktami karnymi. Policjanci zatrzymali mu również prawo jazdy.

Sprawa nietrzeźwego kierowcy trafi teraz do sądu. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna.

Policja apeluje, by reagować na podobne sytuacje. Zgłoszenie podejrzenia jazdy pod wpływem alkoholu może zapobiec tragedii — jeden telefon może uratować ludzkie życie.