Kompletnie pijany mężczyzna pchał wózek z niemowlęciem. Po interwencji policji skończył w areszcie

Do zdarzenia doszło w czwartek, 20 listopada około godziny 15:45 na ulicy Waszyngtona. Przechodząca tamtędy kobieta zwróciła uwagę na mężczyznę prowadzącego wózek, którego zachowanie wyraźnie wskazywało, że może być pod wpływem alkoholu. Kobieta próbowała nawiązać z nim rozmowę, jednak 45-latek zaczął oddalać się z miejsca. Mimo apeli o pomoc kierowanych do innych przechodniów, nikt nie reagował.

Dopiero w rejonie Urzędu Miasta sytuację zauważyło dwóch mężczyzn, którzy postanowili pomóc. Wspólnie z pierwszą świadkinią zatrzymali mężczyznę i uniemożliwili mu dalsze oddalanie się z dzieckiem. Na miejsce wezwano patrol policji z IV komisariatu. Badanie stanu trzeźwości potwierdziło przypuszczenia świadków - 45-latek miał w organizmie prawie 2,5 promila alkoholu. Podczas weryfikacji danych mundurowi ustalili również, że jest on poszukiwany przez Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ.

Do czasu przyjazdu zespołu ratownictwa medycznego niemowlę zostało otoczone opieką przez interweniujących świadków i policjantów. Po ocenie stanu zdrowia stwierdzono, że dziewczynka nie wymaga hospitalizacji. Została przekazana pod opiekę babci. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Policja prowadzi postępowanie, które ma ustalić, czy swoim zachowaniem naraził 4-miesięczną córkę na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia, a za takie przestępstwo grozi do 5 lat więzienia. O sprawie został również poinformowany sąd rodzinny.