piątek, 5 grudnia 2025 06:03
Reklama

Pijany kierowca rozbił auto na barierkach i zniknął. Okazało się, że chowa się w rowie

Uderzył samochodem w bariery ochronne, porzucił pojazd i próbował uciec pieszo, kryjąc się w przydrożnym rowie. 47-letni mieszkaniec gminy Pokój miał blisko 2 promile alkoholu oraz brak uprawnień do kierowania. Policjanci z Namysłowa szybko zakończyli jego ucieczkę.
Pijany kierowca rozbił auto na barierkach i zniknął. Okazało się, że chowa się w rowie

Autor: Komenda Powiatowa Policji w Namysłowie

Jak informuje namysłowska policja, do zdarzenia doszło wczoraj około godziny 15. Dyżurny otrzymał zgłoszenie o kierowcy, który uderzył w bariery ochronne, a następnie opuścił pojazd i uciekł w kierunku jednej z miejscowości w gminie Świerczów. Na miejsce natychmiast skierowano patrol.

Policjanci ustalili kierunek, w którym udał się mężczyzna, i rozpoczęli poszukiwania. Po krótkim pościgu funkcjonariusze odnaleźli 47-latka w przydrożnym rowie, gdzie próbował ukryć się przed mundurowymi. Jak się okazało, powodem ucieczki były blisko 2 promile alkoholu w organizmie oraz brak uprawnień do kierowania pojazdami.

Badanie alkomatem potwierdziło stan nietrzeźwości. Sprawdzenie w policyjnych systemach wykazało również, że mężczyzna nie posiada prawa jazdy. Zatrzymany został przewieziony do komendy, a jego samochód zabezpieczono na parkingu strzeżonym. Po wytrzeźwieniu wykonano z nim czynności procesowe.

47-latek usłyszał zarzut kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości, za co grozi do 3 lat więzienia, wysoka grzywna i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. To jednak nie wszystkie konsekwencje – odpowie także za prowadzenie bez uprawnień oraz musi liczyć się z karą finansową równą wartości pojazdu, którym kierował.

Policja apeluje o rozsądek i przypomina, że jazda pod wpływem alkoholu to poważne zagrożenie dla życia i zdrowia na drodze.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze