środa, 17 grudnia 2025 20:18

Były hydraulik paraliżował osiedle. Notorycznie odcinał ludzi od dostępu do ogrzewania

Przez kilka miesięcy mieszkańcy jednej z poznańskich dzielnic zmagali się z nagłymi przerwami w dostawie ciepłej wody i ogrzewania. Jak ustalili policjanci, za uciążliwymi awariami stał 42-letni były hydraulik, który systematycznie kradł z piwnic bloków specjalistyczne zawory instalacyjne. Straty wyrządzone przez mężczyznę sięgnęły niemal 200 tysięcy złotych.
Były hydraulik paraliżował osiedle. Notorycznie odcinał ludzi od dostępu do ogrzewania
Komenda Miejska Policji w Poznaniu

Sprawą zajęli się policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu. Ich wielomiesięczna praca operacyjna pozwoliła ustalić, że w okresie od czerwca do listopada 2025 roku sprawca regularnie okradał piwnice budynków na terenie Nowego Miasta. Do kradzieży dochodziło m.in. na osiedlach Piastowskim, Oświecenia, Lecha, Czecha, Armii Krajowej oraz Orła Białego.

Łupem mężczyzny padały termostatyczne zawory cyrkulacyjne, odpowiadające za prawidłowe działanie instalacji ciepłej wody użytkowej i ogrzewania. Sprawca działał zarówno w dzień, jak i w nocy. Po wycięciu zaworów woda spływała do piwnic, co skutkowało awariami i brakiem ogrzewania oraz ciepłej wody w całych klatkach schodowych.

Jak ustalili śledczy, 42-latek doskonale znał budowę instalacji. W przeszłości pracował jako hydraulik, dzięki czemu potrafił szybko i sprawnie demontować elementy o dużej wartości rynkowej. Zaskakujące jest jednak to, że skradzione zawory sprzedawał w punktach skupu złomu za około 10 złotych za sztukę, mimo że każdy z nich wart był nawet kilkaset złotych.

Łącznie mężczyzna ukradł 221 zaworów, powodując straty oszacowane na blisko 200 tysięcy złotych. Przełom w sprawie był możliwy dzięki szczegółowej analizie materiału dowodowego oraz ścisłej współpracy policjantów z pracownikami Spółdzielni Mieszkaniowej „Osiedle Młodych”.

4 grudnia 2025 roku kryminalni zatrzymali podejrzanego. 42-latek trafił do policyjnego aresztu i usłyszał łącznie 27 zarzutów kradzieży. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze