Mężczyzna znalazł na popularnej platformie ogłoszeniowej ofertę sprzedaży pustaków komórkowych. Ogłoszenie wyglądało profesjonalnie, a kontakt ze sprzedającym wzbudzał zaufanie. Po wymianie wiadomości, sprzedający poprosił o numer telefonu i skontaktował się z kupującym telefonicznie, przedstawiając się jako właściciel dużej firmy budowlanej. W trakcie rozmowy ustalono szczegóły zamówienia, termin dostawy oraz sposób płatności.
52-latek zamówił ponad 5,5 tysiąca pustaków komórkowych o wartości przekraczającej 60 tysięcy złotych. Dodatkowo ustalono koszt transportu w wysokości 6 tysięcy złotych, gdyż towar miał być dostarczony pięcioma samochodami ciężarowymi. Na adres mailowy kupującego wystawiono fakturę opiewającą na kwotę ponad 66 tysięcy złotych, którą mężczyzna opłacił przelewem.
Dostawa miała odbyć się w ustalonym terminie, jednak dzień przed planowanym przyjazdem transportu kupujący próbował uzyskać numer telefonu do kierowcy. Telefon sprzedającego był wyłączony, a w dniu dostawy kontakt całkowicie się urwał. Mimo upływu niemal dwóch tygodni, 52-latek nie otrzymał ani towaru, ani zwrotu pieniędzy. Sprawdzając informacje o firmie w Internecie, ustalił, że podobną metodą oszukanych zostało już wielu innych kupujących.







Napisz komentarz
Komentarze