poniedziałek, 22 grudnia 2025 01:36
Szczecin: ten pożar nie był przypadkiem

Spalili adwokatowi mercedesa wartego prawie milion. Przyznali się i staną przed sądem

Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko dwóm mieszkańcom Szczecina, którzy – według śledczych – mieli podpalić luksusowego mercedesa AMG G63 o wartości blisko miliona złotych. Jak informuje Prokuratura Rejonowa Szczecin-Śródmieście, mężczyźni działali w ramach występku o charakterze chuligańskim. Odpowiedzą również za inne przestępstwa, w tym fałszywy alarm bombowy.
Spalili adwokatowi mercedesa wartego prawie milion. Przyznali się i staną przed sądem

Autor: Ilustracja

Do podpalenia doszło 24 marca 2025 roku przy ulicy Panieńskiej. Z ustaleń śledczych wynika, że Paweł P. i Łukasz P. podłożyli ogień pod zaparkowany tam samochód, powodując straty sięgające co najmniej 970 tys. zł. Jak informuje prokuratura, materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie obu mężczyznom zarzutów zniszczenia mienia znacznej wartości.

Śledczy ustalili również, że 43-letni Paweł P. miał dopuścić się dodatkowych przestępstw. Oskarżono go o posiadanie substancji psychotropowych oraz o wywołanie fałszywego alarmu bombowego. Według prokuratury 13 marca 2025 roku mężczyzna zadzwonił na numer alarmowy i zawiadomił o rzekomym podłożeniu ładunku wybuchowego w budynku sądu na Prawobrzeżu, co spowodowało mobilizację policji i straży pożarnej.

– Zgromadzony materiał jednoznacznie wskazuje, że alarm był fałszywy, a działania służb wynikały wyłącznie z chęci uchylenia zagrożenia, którego faktycznie nie było – informuje Prokuratura Okręgowa w Szczecinie.

Obaj mężczyźni byli wcześniej wielokrotnie karani sądownie. W toku śledztwa przebywali w areszcie tymczasowym. Jak podaje prokuratura, w trakcie przesłuchań przyznali się do wszystkich zarzucanych czynów.

Za zniszczenie mienia znacznej wartości grozi kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności. Ponieważ sprawcy mieli działać w warunkach chuligańskich, sąd będzie wymierzał karę w granicach nie niższych niż połowa dolnej granicy ustawowego zagrożenia. Paweł P., odpowiadając dodatkowo w warunkach recydywy, może usłyszeć wyrok sięgający nawet 15 lat więzienia. Za posiadanie narkotyków oraz wywołanie fałszywego alarmu grożą mu kolejne kary – do 3 i do 8 lat pozbawienia wolności.

Sprawa trafiła już do Sądu Rejonowego Szczecin-Centrum, który zdecyduje o dalszych losach oskarżonych.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze